Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.11
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
Wedle uznania i możliwości

Nie będzie wspólnej kasy w Prawie i Sprawiedliwości. Marek Surmacz wyjaśnia, że komitet np. zamówi reklamę w telewizji, ale najpierw kandydat będzie musiał wpłacić określoną w umowie sumę na jego konto. - Chodzi o to, żeby nie powstawały długi - dodaje Surmacz.
Nie ma też wspólnej kasy w komitecie wyborców Ogólnopolskiej Koalicji Obywatelskiej, która jako pierwsza w okręgu lubuskim zgłosiła 24-osobową listę kandydatów. - Każdy wyda tyle, na ile będzie go stać. Ja przeznaczam 1,5-3 tys. zł - ujawnia Jerzy Ramiś, do niedawna bezrobotny, dziś przedsiębiorca, jak podał jego komitet w zgłoszeniu do Państwowej Komisji Wyborczej.
- Kandydaci wpłacają
Wedle uznania i możliwości&lt;/&gt;<br><br>Nie będzie wspólnej kasy w Prawie i Sprawiedliwości. Marek Surmacz wyjaśnia, że komitet np. zamówi reklamę w telewizji, ale najpierw kandydat będzie musiał wpłacić określoną w umowie sumę na jego konto. - Chodzi o to, żeby nie powstawały długi - dodaje Surmacz. <br>Nie ma też wspólnej kasy w komitecie wyborców Ogólnopolskiej Koalicji Obywatelskiej, która jako pierwsza w okręgu lubuskim zgłosiła 24-osobową listę kandydatów. - Każdy wyda tyle, na ile będzie go stać. Ja przeznaczam 1,5-3 tys. zł - ujawnia Jerzy Ramiś, do niedawna bezrobotny, dziś przedsiębiorca, jak podał jego komitet w zgłoszeniu do Państwowej Komisji Wyborczej. <br>- Kandydaci wpłacają
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego