Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o piciu,o malarstwie
Rok powstania: 2001
Aha, i on
To znaczy się nie. Siostra to swoje wynajmowała tam u swojego kochanka czy tam przyjaciela mieszka. A swoje dwa pokoje w Warszawie, a wynajmowała po póltora tysiąca brała miesięcznie. Umeblowane i tak dalej. A ja chcę pięć, sześć banie, nie, za rok z góry. Z tym, że komorne jeszcze żeby ktoś płacił, bo wtedy już ja u tego Araba to miałem czterysta, potem już pięćset. No i pięćset mi płacił, tak że nie są te ceny wcale takie duże jak on mi mówił. Są normalne ceny. No zobaczymy jeszcze. W Milanówku tam taki chłopaczyna ma agencję nieruchomości, tam
Aha, i on &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;To znaczy się nie. Siostra to swoje wynajmowała tam u swojego kochanka czy tam przyjaciela mieszka. A swoje dwa pokoje &lt;gap&gt; w Warszawie, a wynajmowała po póltora tysiąca brała miesięcznie. Umeblowane i tak dalej. &lt;pause&gt; A ja chcę pięć, sześć banie, nie, za rok z góry. Z tym, że komorne jeszcze żeby ktoś płacił, bo wtedy już ja u tego Araba to miałem czterysta, potem już pięćset. No i pięćset mi płacił, tak że nie są te ceny wcale takie duże jak on mi mówił. Są normalne ceny.&lt;pause&gt; No zobaczymy jeszcze. W Milanówku tam taki chłopaczyna ma agencję nieruchomości, tam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego