Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
UW.

Mamy więc dziś spory zbiór liczb zużytych. Należą do nich: 12, 15 i 17. W kolejnym ciągnieniu mogą się znaleźć: 13, 14, i 16. Zważywszy na poczynione wcześniej obietnice dość prawdopodobną pozostaje owa szesnastka. Ponieważ wszystko traci sens, a jednocześnie wszystkie strony winny wyjść choćby z kawałkiem twarzy, więc kompromisowo może powstać właściwie dowolne województwo, np. warszawskie, co miałoby przynajmniej ten efekt, że podzielone centralne Mazowsze przestałoby dominować nad pozostałymi, które skutkiem kolejnych podziałów karleją.

Ci, którzy dziś powiadają, że reforma nie jest zagrożona, oszukują opinię publiczną i być może także siebie. Ona jest zagrożona na dwóch najważniejszych frontach. Jednym
UW.<br><br> Mamy więc dziś spory zbiór liczb zużytych. Należą do nich: 12, 15 i 17. W kolejnym ciągnieniu mogą się znaleźć: 13, 14, i 16. Zważywszy na poczynione wcześniej obietnice dość prawdopodobną pozostaje owa szesnastka. Ponieważ wszystko traci sens, a jednocześnie wszystkie strony winny wyjść choćby z kawałkiem twarzy, więc kompromisowo może powstać właściwie dowolne województwo, np. warszawskie, co miałoby przynajmniej ten efekt, że podzielone centralne Mazowsze przestałoby dominować nad pozostałymi, które skutkiem kolejnych podziałów karleją.<br><br> Ci, którzy dziś powiadają, że reforma nie jest zagrożona, oszukują opinię publiczną i być może także siebie. Ona jest zagrożona na dwóch najważniejszych frontach. Jednym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego