UW.<br><br> Mamy więc dziś spory zbiór liczb zużytych. Należą do nich: 12, 15 i 17. W kolejnym ciągnieniu mogą się znaleźć: 13, 14, i 16. Zważywszy na poczynione wcześniej obietnice dość prawdopodobną pozostaje owa szesnastka. Ponieważ wszystko traci sens, a jednocześnie wszystkie strony winny wyjść choćby z kawałkiem twarzy, więc kompromisowo może powstać właściwie dowolne województwo, np. warszawskie, co miałoby przynajmniej ten efekt, że podzielone centralne Mazowsze przestałoby dominować nad pozostałymi, które skutkiem kolejnych podziałów karleją.<br><br> Ci, którzy dziś powiadają, że reforma nie jest zagrożona, oszukują opinię publiczną i być może także siebie. Ona jest zagrożona na dwóch najważniejszych frontach. Jednym