Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
lecz przechwałkowym, na wyprawę na wodę. I teraz zaczyna się gra wzajemnych poniżeń, w niej zaś objawia się dno charakterów, widok przygnębiający: w chwili gdy film się kończy, nikt z trojga nie ma złudzeń co do innych ani też co do opinii, jaką ci z kolei o nim mają: następuje kompromitacja komedii granej dla ludzi i dla siebie samego. Otóż "Nóż w wodzie" był zrozumiany w Polsce jako satyra na pęd do dorabiania się, jeśli można użyć zwrotu tak poważnego wobec zjawiska, które wystąpiło około roku 1959-60 i ograniczało się raczej do zabiegów o przedmioty trudno dostępne w poprzednim surowym
lecz <orig>przechwałkowym</>, na wyprawę na wodę. I teraz zaczyna się gra wzajemnych poniżeń, w niej zaś objawia się dno charakterów, widok przygnębiający: w chwili gdy film się kończy, nikt z trojga nie ma złudzeń co do innych ani też co do opinii, jaką ci z kolei o nim mają: następuje kompromitacja komedii granej dla ludzi i dla siebie samego. Otóż "Nóż w wodzie" był zrozumiany w Polsce jako satyra na pęd do dorabiania się, jeśli można użyć zwrotu tak poważnego wobec zjawiska, które wystąpiło około roku 1959-60 i ograniczało się raczej do zabiegów o przedmioty trudno dostępne w poprzednim surowym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego