partia, lecz biurokracja partyjna, administracyjna i gospodarcza. Objawiało się to w zakazach, o czym informować nie wolno, i w nakazach o czym należy pisać i mówić obowiązkowo. Przyjmowano jako założenie, że można i trzeba osiągnąć jednomyślność społeczeństwa we wszystkich sprawach. To założenie wraz z przedstawionym uprzednio sposobem traktowania środków masowego komunikowania się musiało doprowadzić do sytuacji, w której przedstawiciele władzy nie czytają prasy informacyjnej własnego kraju, ponieważ z góry wiedzą, co w niej powinno być napisane, a społeczeństwo nie wierzy nawet prawdziwym wiadomościom, podejrzewając w nich kolejną próbę manipulacji.<br><page nr=224> Społeczeństwo porozumiewało się poza oficjalnymi środkami przekazu, a faktyczny monopol informacyjny został przejęty