mnie, że policja stara się pracować jak najlepiej.<br>Zamilkliśmy obaj, wreszcie Jurek przerwał ciszę.<br>- Mam do ciebie prośbę. Poprowadź tę sprawę. Postaraj się dowiedzieć wszystkiego. Poznaj tło, dowiedz się jak najwięcej o tym Zenku i o Rudym, szukaj wątpliwości, kiedy już nie będziesz miał żadnych. To musi zostać wyjaśnione do końca.<br>Kompletnie mnie zaskoczył. Nie byłem pewny, czy żartuje czy mówi serio.<br>- W porządku. Ty tu jesteś szefem.<br>- Nie, nie! - zaprotestował. - W tym wypadku nie jestem szefem, tylko klientem. Nie mogę ci tej sprawy nawet formalnie zlecić, najwyżej poprosić, żebyś się nią zajął. Jeżeli powiesz, że nie chcesz, zrozumiem.<br>- Dlaczego miałbym