Typ tekstu: Prasa
Tytuł: NAJ
Nr: 31
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
fachowców. Tracił kolejne prace. Padał na kolana w kościele, błagał Boga o pomoc, przysięgał, że nie sięgnie po alkohol i... znowu zaczynał picie. Jego trzeźwienie zaczęło się od spotkania z kolegą z Klubu Anonimowych Alkoholików. - Kazik, co u ciebie? - zapytał go dawny kumpel. Tamtem jadł akurat obiad, popijał mineralną, Kazik kończył czwartą butelkę piwa. - Ano, piję... - odpowiedział. - A chcesz dalej pić? - usłyszał. - I wtedy po raz pierwszy w życiu powiedziałem, że nie chcę...
Chcieć się leczyć
Na leczenie do Charcic jechał jeszcze nieprzekonany. W reklamówce przywiózł butelkę. Miał zamiar wypić ją tuż przed bramą ośrodka, żeby pokazać wszystkim, że jest rasowym
fachowców. Tracił kolejne prace. Padał na kolana w kościele, błagał Boga o pomoc, przysięgał, że nie sięgnie po alkohol i... znowu zaczynał picie. Jego trzeźwienie zaczęło się od spotkania z kolegą z Klubu Anonimowych Alkoholików. - Kazik, co u ciebie? - zapytał go dawny kumpel. Tamtem jadł akurat obiad, popijał mineralną, Kazik kończył czwartą butelkę piwa. - Ano, piję... - odpowiedział. - A chcesz dalej pić? - usłyszał. - I wtedy po raz pierwszy w życiu powiedziałem, że nie chcę... <br>&lt;tit&gt;Chcieć się leczyć&lt;/&gt;<br>Na leczenie do Charcic jechał jeszcze nieprzekonany. W reklamówce przywiózł butelkę. Miał zamiar wypić ją tuż przed bramą ośrodka, żeby pokazać wszystkim, że jest rasowym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego