działacz "Solidarności", b. członek KOR, który w 1976 r. organizował pomoc dla Ursusa, powiedział "Gazecie Wyborczej": "Niezadowolenie robotników wykorzystują ludzie pokroju Wrzodaka. Jest to bardzo odległe od etosu ťSolidarnościŤ, gdzie istotą działania było budowanie porozumień i szukanie sensownych rozwiązań, a nie podsycanie nienawiści". Maciej Jankowski, lider regionu Mazowsze, powiedział na konferencji prasowej, że "rząd jest bezczelnie arogancki". <br><br>RZĄD zajmował się sprawą Ursusa na specjalnym posiedzeniu. Oświadczył, że jest gotów do rozmów, jeśli protest zostanie przerwany. Premier powiedział, że rząd przygotował już wcześniej program naprawy dla Ursusa. LECH WAŁĘSA na spotkaniu z delegatami na Walne Zgromadzenie gdańskiej "Solidarności" w stoczni zaproponował kontrakt