Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Głos Koszaliński
Miejsce wydania: Koszalin
Rok wydania: 25.01.2003
Rok powstania: 2003
rewelacje. ­ To fakty, o których wszyscy mówią, ale których nie sposób uwiarygodnić. Są jakieś nazwiska, ale proszę mi wierzyć, wszystko dotyczy spraw sprzed kilku lat.
Jest jeszcze jedna kwestia, która mogłaby postawić doniesienia detektywów w nieco dwuznacznym świetle. Otóż według rodziny wspólnika W. Jurkiewicza, jego żona Beata Jurkiewicz żyje w konkubinacie z detektywem W. Czerwińskim. Kobieta jest skłócona ze wspólnikami, Czerwiński w swoich osądach mógłby więc być nieobiektywny.
Zapytaliśmy B. Jurkiewicz o jej związek z detektywem: ­ To bzdura, stanowczo zaprzeczam takim pomówieniom ­ odpowiedziała.
O to samo zapytaliśmy detektywa: ­ Czy żyję w konkubinacie z panią Beatą? To śmieszne. Jestem od niej starszy
rewelacje. ­ To fakty, o których wszyscy mówią, ale których nie sposób uwiarygodnić. Są jakieś nazwiska, ale proszę mi wierzyć, wszystko dotyczy spraw sprzed kilku lat. <br>Jest jeszcze jedna kwestia, która mogłaby postawić doniesienia detektywów w nieco dwuznacznym świetle. Otóż według rodziny wspólnika W. Jurkiewicza, jego żona Beata Jurkiewicz żyje w konkubinacie z detektywem W. Czerwińskim. Kobieta jest skłócona ze wspólnikami, Czerwiński w swoich osądach mógłby więc być nieobiektywny. <br>Zapytaliśmy B. Jurkiewicz o jej związek z detektywem: ­ To bzdura, stanowczo zaprzeczam takim pomówieniom ­ odpowiedziała. <br>O to samo zapytaliśmy detektywa: ­ Czy żyję w konkubinacie z panią Beatą? To śmieszne. Jestem od niej starszy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego