Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 4(152)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
od prostackich. A przynajmniej na zewnątrz zachowuje się z niewątpliwą kulturą. Bo już w czterech ścianach domostwa bywa różnie...
Do Sądu Wojewódzkiego w K. wpłynął akt oskarżenia przeciwko Andrzejowi K., oskarżonemu o znęcanie się nad konkubiną Anną S. i usiłowanie jej zabójstwa. Przystojny, elegancko ubrany magister ekonomii usiłował zabić swoją konkubinę prądem elektrycznym, podłączonym do klamki drzwi wejściowych w mieszkaniu.
Dlaczego próbował zgładzić kobietę, z którą spędził wiele szczęśliwych dni i nocy?
Trzydziestoparoletni Andrzej K. ma wyższe wykształcenie ekonomiczne i dobrze płatne stanowisko w jednej ze znanych firm elektrotechnicznych. Jest kawalerem, ale ma dziecko, czteroletnią dziewczynkę, którą urodziła dwudziestokilkuletnia laborantka medyczna
od prostackich. A przynajmniej na zewnątrz zachowuje się z niewątpliwą kulturą. Bo już w czterech ścianach domostwa bywa różnie...&lt;/&gt;<br>Do Sądu Wojewódzkiego w K. wpłynął akt oskarżenia przeciwko Andrzejowi K., oskarżonemu o znęcanie się nad konkubiną Anną S. i usiłowanie jej zabójstwa. Przystojny, elegancko ubrany magister ekonomii usiłował zabić swoją konkubinę prądem elektrycznym, podłączonym do klamki drzwi wejściowych w mieszkaniu.<br>Dlaczego próbował zgładzić kobietę, z którą spędził wiele szczęśliwych dni i nocy?<br>Trzydziestoparoletni Andrzej K. ma wyższe wykształcenie ekonomiczne i dobrze płatne stanowisko w jednej ze znanych firm elektrotechnicznych. Jest kawalerem, ale ma dziecko, czteroletnią dziewczynkę, którą urodziła dwudziestokilkuletnia laborantka medyczna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego