Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 23.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
pracy na bazarze, znajdują na swych straganach przyklejone kartki: "Kupię lub wynajmę". W zamian anonimowi kontrahenci oferują kilka tysięcy złotych miesięcznej opłaty. Za takie pieniądze wielu kupców gotowych jest zrezygnować z interesu. Podnajem stoiska cudzoziemcowi jest często bardziej opłacalny, niż własna praca. Ci, którzy pozostają nieugięci, nie są w stanie konkurować ze wschodnimi "biznesmenami". - Obcokrajowcy mają w Polsce sieć swoich hurtowni. Trudno jednak ustalić, na jakich zasadach one działają i skąd sprowadzają towar - mówi Janusz Adamczak, przewodniczący Związku Pracodawców Prywatnych. Z informacji operacyjnych policji wynika, że do naszego kraju trafia rocznie kilkaset wielkich transportów odzieży, nie zgłoszonej do odprawy celnej. Kontenery
pracy na bazarze, znajdują na swych straganach przyklejone kartki: "Kupię lub wynajmę". W zamian anonimowi kontrahenci oferują kilka tysięcy złotych miesięcznej opłaty. Za takie pieniądze wielu kupców gotowych jest zrezygnować z interesu. Podnajem stoiska cudzoziemcowi jest często bardziej opłacalny, niż własna praca. Ci, którzy pozostają nieugięci, nie są w stanie konkurować ze wschodnimi "biznesmenami". - Obcokrajowcy mają w Polsce sieć swoich hurtowni. Trudno jednak ustalić, na jakich zasadach one działają i skąd sprowadzają towar - mówi Janusz Adamczak, przewodniczący Związku Pracodawców Prywatnych. Z informacji operacyjnych policji wynika, że do naszego kraju trafia rocznie kilkaset wielkich transportów odzieży, nie zgłoszonej do odprawy celnej. Kontenery
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego