Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 10.23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 10.23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
śmiertelnicy stracili zdolność rozróżniania, kto mówi prawdę.
Według ostatnich doniesień bezprawnie działała także policja, która prowadząc dochodzenie w sprawie posła Korzistki, założyła podsłuch u Topolanka i sprawdzała jego konta bankowe. A przewodniczący ODS rozmawia przez telefon z prezydentem Klausem i z przedstawicielami partii politycznych. - Żyjemy w państwie policyjnym Grossa! - wołali konserwatyści z ODS (premier ma bliskie powiązania z policją, w poprzednim rządzie był ministrem spraw wewnętrznych). Prezydent Vaclav Klaus, któremu podsłuchiwanie rozmów telefonicznych też się nie podoba, wezwał na dywanik szefa MSW Frantiszka Bublana i wyraził opinię, że komendant policji powinien zmienić pracę. Minister obiecał, że się zastanowi.
Walka koalicji z
Według ostatnich doniesień bezprawnie działała także policja, która prowadząc dochodzenie w sprawie posła Korzistki, założyła podsłuch u Topolanka i sprawdzała jego konta bankowe. A przewodniczący ODS rozmawia przez telefon z prezydentem Klausem i z przedstawicielami partii politycznych. - Żyjemy w państwie policyjnym Grossa! - wołali konserwatyści z ODS (premier ma bliskie powiązania z policją, w poprzednim rządzie był ministrem spraw wewnętrznych). Prezydent Vaclav Klaus, któremu podsłuchiwanie rozmów telefonicznych też się nie podoba, wezwał na dywanik szefa MSW Frantiszka Bublana i wyraził opinię, że komendant policji powinien zmienić pracę. Minister obiecał, że się zastanowi.
Walka koalicji z
śmiertelnicy stracili zdolność rozróżniania, kto mówi prawdę.<br>Według ostatnich doniesień bezprawnie działała także policja, która prowadząc dochodzenie w sprawie posła <name type="person">Korzistki</>, założyła podsłuch u <name type="person">Topolanka</> i sprawdzała jego konta bankowe. A przewodniczący <name type="org">ODS</> rozmawia przez telefon z prezydentem <name type="person">Klausem</> i z przedstawicielami partii politycznych. - Żyjemy w państwie policyjnym <name type="person">Grossa</>! - wołali konserwatyści z <name type="org">ODS</> (premier ma bliskie powiązania z policją, w poprzednim rządzie był ministrem spraw wewnętrznych). Prezydent <name type="person">Vaclav Klaus</>, któremu podsłuchiwanie rozmów telefonicznych też się nie podoba, wezwał na dywanik szefa <name type="org">MSW</> <name type="person">Frantiszka Bublana</> i wyraził opinię, że komendant policji powinien zmienić pracę. Minister obiecał, że się zastanowi.<br>Walka koalicji z
