iracka armia. W trzy miesiące do Bagdadu trafiło ponad 4 tys. sztuk konsoli. Nie oznacza to oczywiście, że totumfaccy Saddama nagle zapałali miłością do gier wideo. Jeszcze w 2000 r. pod względem mocy obliczeniowej PlayStation 2 biło na głowę komputery osobiste. Iraccy naukowcy wpadli więc na szatański pomysł - wyciągali wnętrze konsoli i łączyli kilkanaście z nich w superkomputer odpowiadający za sterowanie bezzałogowym samolotem szpiegowskim UAV. Za połowę ceny samochodu osobowego Bagdad zdobył niezwykle wydajną technologię, której iraccy naukowcy nie byli w stanie sami stworzyć. Zresztą konsole do gier doceniali nie tylko żołdacy Saddama. Gdy amerykańska armia szukała urządzenia, które pomogłoby sterować