kwestie proceduralne, m.in. rozważania, który sąd ma go rozpatrzyć. Do wyroku wciąż tak samo daleko jak na początku. Prywatyzację &lt;name type="org"&gt;Ruchu&lt;/name&gt; - firmy o ogromnym znaczeniu - blokuje sądowy zakaz. <br>Sprawa ta wybuchła w grudniu 1996 r., gdy ostatniego dnia tego roku &lt;name type="person"&gt;Wiesław Kaczmarek&lt;/name&gt; (&lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/name&gt;), minister przekształceń własnościowych, podpisał protokół uzgodnień z konsorcjum &lt;name type="org"&gt;Hachette-Wydawcy Prasy&lt;/name&gt;. <br>Wiadomo było, że od nowego roku &lt;name type="person"&gt;Kaczmarka&lt;/name&gt; zastąpi &lt;name type="person"&gt;Mirosław Pietrewicz&lt;/name&gt; z &lt;name type="org"&gt;PSL&lt;/name&gt;, minister skarbu państwa. On też na początku 1997 r. wezwał konsorcjum do renegocjacji ceny za &lt;name type="org"&gt;Ruch&lt;/name&gt;. Z konkurencyjną ofertą wystąpiła bowiem &lt;name type="org"&gt;Polska Grupa Kapitałowa&lt;/name&gt; zrzeszająca kilka spółek, w tym &lt;name type="org"&gt;Universal&lt;/name&gt;, &lt;name type="org"&gt;Polsat&lt;/name&gt;, &lt;name type="org"&gt;Multico&lt;/name&gt;. Wywołała ona duże