Edwarda Gierka pozującego na Europejczyka, technokratę o szerokich horyzontach, rozluźniło nieco cenzurę i przynajmniej przez pewien czas wolno było odrobinę więcej. Po czwarte, sam teatr, pełniący wiele funkcji zastępczych, Hyde Parku, nierzadko gazety oraz licznych nie istniejących instytucji życia publicznego - stanowił ważny ośrodek kulturo- i opiniotwórczy. Stymulowany dodatkowo przez ruch kontrkultury posługujący się teatrem studenckim, otwartym, co wtedy znaczyło przede wszystkim politycznym, jako najważniejszym środkiem wypowiedzi.<br> Nie bez znaczenia pozostają talenty samego dyrektora, umiejętnie podsycającego i formułującego intelektualne dążenia zespołu artystycznego. Dyrektora nie uwikłanego bezpośrednio w sam proces tworzenia, lecz zdolnego współtworzyć tożsamość zespołu na zasadzie wspólnoty. Wspólnoty budowanej świadomie wokół