jest, niestety, lepiej, skoro (jak wynika z badań Fundacji Dzieci Niczyje) 83,6 proc. dzieci przekazało wirtualnemu "znajomemu" swój adres mejlowy, 52,6 proc. numer telefonu, 45,6 proc. zdjęcie, a 23,7 proc. - adres domowy. W sieci dzieci nie są bezpieczne, co wymaga od rodziców ustawicznego doszkalania się, aby kontrolować, co pociechy wyczyniają. Stąd popularność wszelkich programów filtrujących zawartość stron i pocztę (notabene - dla sprawniejszych intelektualnie dzieci łatwych do ominięcia) oraz programów monitorujących internetową aktywność dzieciaków stanowiących swego rodzaju zastępstwo dla matek i ojców zaglądających im przez ramię. Wydaje się jednak, że znacznie lepsza byłaby rozmowa albo częste rozmowy na