Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
który mimo zdecydowanie złych warunków atmosferycznych (1/2 m świeżego śniegu, opady, mgła), z uwagi na ciężki stan jednego z kontuzjowanych wylądował na morenie Czarnego Stawu.
25 sierpnia 1976 r. ratownik dyżurny zawiadomił Centralę, że na grani Żabiej Lalki zdarzył się wypadek - na trzecim wyciągu liny odpadł taternik doznając poważnej kontuzji nogi i głowy, silnie krwawi.
O godz. 15.00, pół godziny po alarmie, wystartował śmigłowiec pilotowany przez W. Wolańskiego. Ekipą ratowników dowodził M. Gajewski. Ratownicy byli dowożeni na morenę Czarnego Stawu, a następnie udawali się w rejon wypadku percią prowadzącą na Białczańską Przełęcz Wyżnią. Do rannego dotarli: W. Bartkowski, S
który mimo zdecydowanie złych warunków atmosferycznych (1/2 m świeżego śniegu, opady, mgła), z uwagi na ciężki stan jednego z kontuzjowanych wylądował na morenie Czarnego Stawu.<br>25 sierpnia 1976 r. ratownik dyżurny zawiadomił Centralę, że na grani Żabiej Lalki zdarzył się wypadek - na trzecim wyciągu liny odpadł taternik doznając poważnej kontuzji nogi i głowy, silnie krwawi.<br>O godz. 15.00, pół godziny po alarmie, wystartował śmigłowiec pilotowany przez W. Wolańskiego. Ekipą ratowników dowodził M. Gajewski. Ratownicy byli dowożeni na morenę Czarnego Stawu, a następnie udawali się w rejon wypadku percią prowadzącą na Białczańską Przełęcz Wyżnią. Do rannego dotarli: W. Bartkowski, S
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego