pozarządowych pozostała w stolicy podczas bombardowań i amerykańskiego oblężenia.<br>Porwanie Włoszek postawiło w bardzo trudnej sytuacji rząd, oskarżany już przedtem o to, że nie wykazał wystarczającej inicjatywy, by uratować dziennikarza &lt;name type="person"&gt;Enzo Baldoniego&lt;/&gt;, który w końcu został zamordowany. Premier &lt;name type="person"&gt;Silvio Berlusconi&lt;/&gt; po raz pierwszy zaprosił przedstawicieli partii opozycyjnych - które żądają wycofania kontyngentu zbrojnego z &lt;name type="place"&gt;Iraku&lt;/&gt; - na rozmowy do siedziby rządu. Uzgodniono, że wszystkie siły polityczne działać będą solidarnie dla ratowania życia wolontariuszek.<br>Nieznana dotychczas iracka organizacja twierdzi w Internecie, że porwanie jest karą za politykę &lt;name type="place"&gt;Włoch&lt;/&gt;. Eksperci powątpiewają jednak w autentyczność komunikatu, któremu nie towarzyszyły zdjęcia zakładniczek.<br>Wciąż nieznany jest los dwójki