lądowania człowieka na księżycu.<br> Obaj, zdaje się, nagle rozumieją, że dalsza rozmowa będzie bezsensowna, bowiem sztucznie zechcą słowom nadać jakiś wielki sens tkwiący w podtekście, wymowę filozoficzną, ba, nawet metafizyczną.<br> A więc będzie to także próbka teatrum na własny użytek.<br> Gry, co to serio, ale niegroźnie i nieobowiązująco, bo w konwencji.<br> Ryszard jak strażnik, któremu dłuży się stróżowanie i oczekuje zmiany, znowu ze zniecierpliwieniem patrzy na zegarek.<br> Napełnia kieliszki i zaraz wypijają.<br> "To już po pięć lampek - liczy w myślach - wystarczy".<br> <page nr=27><br> Ma przez chwilę wrażenie, że jest dowódcą, który musi wszystko przewidzieć, wszystko wziąć pod uwagę i w zależności od sytuacji