tradycjonalizmu integralnego potrzebne są pewne procesy inicjacyjne, rytuały. Tego przecież nie ma.<br><br> - Evola doszedł do wniosku, że przekazywanie dziedzictwa tradycji jest możliwe, jeżeli istnieje zinstytucjonalizowana formacja, która posiada rytuały, posiada pewne określone techniki inicjacyjne. Natomiast w przeciwieństwie do Guénona, który uważał że coś takiego zachowało się w islamie - stąd jego konwersja na islam - Evola doszedł do wniosku, że nic takiego nie istnieje. Nawet jeżeli takie organizacje istniały w ciągu dziejów, to zdążyły się już zdegenerować.<br><br> - Ale Evola miał okres fascynacji tantryzmem, jogą kundalini, czy tu nie upatrywał jakichś mechanizmów inicjacji?<br><br> - Widział w nich tylko techniki indywidualne. Doszedł do wniosku, że w