Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
się, że ten sam sierpień był dla Paryża tak zupełnie inny. Bo Pierre o niczym, co działo się na wschód od Łaby, wiedzieć nie chciał.


Okres próbny
...No jedź, leszczu! Spadaj na boczny pas, jak nie wiesz, do czego służy samochód. Ale się Euzebkowi trafiła bryczka! Jakie ma odejście! Dają kopa te prawie dwa litry. Wszystkim regionalnym w Positivie dają takie... Przesiąść się z uno na takiego peugeocika to nielicho... Tak właśnie wygląda moja życiowa zmiana... Trzeba być kimś, żeby się załapać. No, ty tym poldkiem nie zajeżdżaj mi tutaj... No, kurwa, co jest, koleś?! Patrzcie, leszcze! Ale odejście... chwila-moment
się, że ten sam sierpień był dla Paryża tak zupełnie inny. Bo Pierre o niczym, co działo się na wschód od Łaby, wiedzieć nie chciał.<br><br><br>&lt;tit&gt;Okres próbny&lt;/&gt;<br>...No jedź, leszczu! Spadaj na boczny pas, jak nie wiesz, do czego służy samochód. Ale się Euzebkowi trafiła bryczka! Jakie ma odejście! Dają kopa te prawie dwa litry. Wszystkim regionalnym w Positivie dają takie... Przesiąść się z uno na takiego peugeocika to nielicho... Tak właśnie wygląda moja życiowa zmiana... Trzeba być kimś, żeby się załapać. No, ty tym poldkiem nie zajeżdżaj mi tutaj... No, kurwa, co jest, koleś?! Patrzcie, leszcze! Ale odejście... chwila-moment
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego