Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kurier Szczeciński
Nr: 19/04
Miejsce wydania: Szczecin
Rok: 2002
rozpoczął się w czwartek przed Sądem Rejonowym w Gdańsku. Zarzuty wobec syndyka dotyczą jego działalności między wrześniem a grudniem 1998 r., kiedy dokonywano sprzedaży Stoczni na rzecz Trójmiejskiej Korporacji Stoczniowej. Według aktu notarialnego, TKS miała kupić Stocznię Gdańską za 115 mln zł. Prokuratura twierdzi jednak, że za zgodą b. syndyka korporacja kupiła stocznię wraz z jej pieniędzmi na koncie, które powinny trafić do wierzycieli upadłego zakładu, a nie do kupującego Stocznię. Syndyka oskarżono także, że "pod pozorem sprzedaży" Stoczni Gdańskiej przekazał TKS 74 hektary stoczniowych gruntów, które jedna z firm na zlecenie Andrzeja W. określiła jako zbędne do celów produkcyjnych.
(PAP
rozpoczął się w czwartek przed Sądem Rejonowym w Gdańsku. Zarzuty wobec syndyka dotyczą jego działalności między wrześniem a grudniem 1998 r., kiedy dokonywano sprzedaży Stoczni na rzecz Trójmiejskiej Korporacji Stoczniowej. Według aktu notarialnego, TKS miała kupić Stocznię Gdańską za 115 mln zł. Prokuratura twierdzi jednak, że za zgodą b. syndyka korporacja kupiła stocznię wraz z jej pieniędzmi na koncie, które powinny trafić do wierzycieli upadłego zakładu, a nie do kupującego Stocznię. Syndyka oskarżono także, że &lt;q&gt;"pod pozorem sprzedaży"&lt;/&gt; Stoczni Gdańskiej przekazał TKS 74 hektary stoczniowych gruntów, które jedna z firm na zlecenie Andrzeja W. określiła jako zbędne do celów produkcyjnych.<br>&lt;au&gt;(PAP
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego