Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 09.09
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
równocześnie wkrótce po starcie z Moskwy. W obu katastrofach zginęło 90 osób.
, PAP, GAZETA.RU, REUTERS



Arcybiskup Życiński: Partie dalej od Kościoła

Czy podczas mszy trzeba będzie wprowadzić osobne sektory dla poszczególnych partii? Do takiej absurdalnej sytuacji - mówił wczoraj abp Józef Życiński - może dojść, gdy polityka będzie wprowadzana na teren kościoła.
- Z bólem przyjąłem to, że 26 sierpnia na Jasnej Górze wśród wiernych pojawiły się plakaty partyjne - powiedział podczas uroczystości maryjnych w Chełmie abp Józef Życiński. Tego dnia wśród stu tysięcy wiernych na wałach jasnogórskich widoczne były sztandary i transparenty Ligi Polskich Rodzin.
- Jeśli ktoś przychodzi i plakatami partii zasłania innym
równocześnie wkrótce po starcie z &lt;name type="place"&gt;Moskwy&lt;/&gt;. W obu katastrofach zginęło 90 osób.<br>&lt;au&gt;&lt;gap&gt;, PAP, GAZETA.RU, REUTERS&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Arcybiskup &lt;name type="person"&gt;Życiński&lt;/&gt;: Partie dalej od Kościoła&lt;/&gt;<br><br>Czy podczas mszy trzeba będzie wprowadzić osobne sektory dla poszczególnych partii? Do takiej absurdalnej sytuacji - mówił wczoraj abp &lt;name type="person"&gt;Józef Życiński&lt;/&gt; - może dojść, gdy polityka będzie wprowadzana na teren kościoła.<br>- Z bólem przyjąłem to, że 26 sierpnia na &lt;name type="place"&gt;Jasnej Górze&lt;/&gt; wśród wiernych pojawiły się plakaty partyjne - powiedział podczas uroczystości maryjnych w &lt;name type="place"&gt;Chełmie&lt;/&gt; abp &lt;name type="person"&gt;Józef Życiński&lt;/&gt;. Tego dnia wśród stu tysięcy wiernych na wałach jasnogórskich widoczne były sztandary i transparenty &lt;name type="org"&gt;Ligi Polskich Rodzin&lt;/&gt;.<br>- Jeśli ktoś przychodzi i plakatami partii zasłania innym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego