Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
Ja bym wzięła, bo od pracy na świeżym powietrzu nabieram apetytu, ale nie wiem, czy Paweł nie ma racji z tym kotem... Paweł!
Paweł w zadumie rozkopywał grobowiec na środku. Sypnął na taczki następną łopatę ziemi, oparł się na trzonku i spojrzał na mnie pytająco.
- Nie ma tam gdzie tego kota? Bo może byśmy zjedli śniadanie?
Paweł rozejrzał się, pokręcił przecząco głową, wbił łopatę w ziemię i ruszył w kierunku domu.
- Szczury - powiedział wchodząc. - To są niesympatyczne zwierzęta.
- Gdzie są szczury?! - spytała Zosia, odwracając się gwałtownie. - Jeżeli jeszcze okaże się, że tu są szczury, to ja się bezwzględnie wyprowadzam!
- Sprzedają w
Ja bym wzięła, bo od pracy na świeżym powietrzu nabieram apetytu, ale nie wiem, czy Paweł nie ma racji z tym kotem... Paweł!<br>Paweł w zadumie rozkopywał grobowiec na środku. Sypnął na taczki następną łopatę ziemi, oparł się na trzonku i spojrzał na mnie pytająco.<br>- Nie ma tam gdzie tego kota? Bo może byśmy zjedli śniadanie?<br>Paweł rozejrzał się, pokręcił przecząco głową, wbił łopatę w ziemię i ruszył w kierunku domu.<br>- Szczury - powiedział wchodząc. - To są niesympatyczne zwierzęta.<br>- Gdzie są szczury?! - spytała Zosia, odwracając się gwałtownie. - Jeżeli jeszcze okaże się, że tu są szczury, to ja się bezwzględnie wyprowadzam!<br>- Sprzedają w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego