Typ tekstu: Książka
Autor: Piss Tomasz, Kaczmarek Jan
Tytuł: Stany lękowe
Rok: 1993
stan szału przed walką, który na kilka godzin zwielokrotniał ich siły (proszę, jak wielkie drzemią w nas energie). Ale nawet w szale reagowali na rozkazy wodza i nie zabijali kobiet, bo korzystniej było je sprzedać. Walkę musieli wygrać, w przeciwnym razie wielka mobilizacja była przyczyną wielkiego wyczerpania, a wtedy - 'żegnaj koteczku'.
Nie mitologizujmy więc roli agresji badając genezę naszych lęków. Walka to ryzyko, niekiedy strach, chęć ucieczki, która czasem łamie naszą godność, a czasem rodzi smutek, ale to też ludzkie uczucia. Nic do nich psychiatrze. Klaps jest starą i sprawdzoną metodą wychowawczą. Klaps jako kara, nie zaś pokaz siły. Złość bywa
stan szału przed walką, który na kilka godzin zwielokrotniał ich siły (proszę, jak wielkie drzemią w nas energie). Ale nawet w szale reagowali na rozkazy wodza i nie zabijali kobiet, bo korzystniej było je sprzedać. Walkę musieli wygrać, w przeciwnym razie wielka mobilizacja była przyczyną wielkiego wyczerpania, a wtedy - 'żegnaj koteczku'.<br>Nie mitologizujmy więc roli agresji badając genezę naszych lęków. Walka to ryzyko, niekiedy strach, chęć ucieczki, która czasem łamie naszą godność, a czasem rodzi smutek, ale to też ludzkie uczucia. Nic do nich psychiatrze. Klaps jest starą i sprawdzoną metodą wychowawczą. Klaps jako kara, nie zaś pokaz siły. Złość bywa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego