Typ tekstu: Książka
Autor: Bilica Jerzy
Tytuł: Telefony z Eufonii. Felietony wygłaszane 1991-1992 w Programie II Polskiego Radia
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1991-1992
ograniczyli obywatelom Eufonii swobodę dobierania sobie dźwięków. Zabronili im nie tylko wydobywania konsonansowych współbrzmień, ale nawet ich słuchania. Nadawane przez zagraniczne radiostacje dźwięki walców wiedeńskich czy bostonów były skrzętnie zagłuszane. Całe społeczeństwo eufońskie musiało śpiewać serie dwunastodźwiękowe i tylko dwunastodźwiękowych szeregów mogło słuchać. Umilkły w przedszkolach takie piosenki, jak "Wlazł kotek na płotek", a jeśli po domach rozbrzmiewały czasami pieśni w rodzaju "Góralu, czy ci nie żal?", to po tylu latach indoktrynacji śpiewane były fałszywie, bez jakiejkolwiek melodii, wprost kakofonicznie, czyli - inaczej mówiąc - dodekafonicznie, a o to przecież ideologom dodekafonii chodziło.
Niezgodny z prawami akustyki system rozregulował doszczętnie gospodarkę dźwiękową. W
ograniczyli obywatelom Eufonii swobodę dobierania sobie dźwięków. Zabronili im nie tylko wydobywania konsonansowych współbrzmień, ale nawet ich słuchania. Nadawane przez zagraniczne radiostacje dźwięki walców wiedeńskich czy bostonów były skrzętnie zagłuszane. Całe społeczeństwo eufońskie musiało śpiewać serie dwunastodźwiękowe i tylko dwunastodźwiękowych szeregów mogło słuchać. Umilkły w przedszkolach takie piosenki, jak "Wlazł kotek na płotek", a jeśli po domach rozbrzmiewały czasami pieśni w rodzaju "Góralu, czy ci nie żal?", to po tylu latach indoktrynacji śpiewane były fałszywie, bez jakiejkolwiek melodii, wprost kakofonicznie, czyli - inaczej mówiąc - dodekafonicznie, a o to przecież ideologom dodekafonii chodziło.<br>Niezgodny z prawami akustyki system rozregulował doszczętnie gospodarkę dźwiękową. W
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego