Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
widziałem?
Ale mimo woli spojrzał i znów ogarnęła go fala zimnej nienawiści. Dlaczego musiał urodzić się w takiej rodzinie, w której zawsze wszystko było nieudane?
Byli biedni. Tak biedni, że gdy repatriowali się z okolic Stryja, całe ich mienie składało się z dwóch walizek na 6 osób. No i, oczywiście, kozy. Sam Mirek też był raczej bagażem niż osobą: urodził się na rok przed wielką wędrówką i Kresów naturalnie w ogóle nie pamiętał, ani za nimi nie tęsknił. Co innego Wanda - starsza o 5 lat, potrafiła opowiadać o rodzinnym miasteczku, o kolegach, o Lwowie, w którym raz była tuż przed wkroczeniem
widziałem?<br>Ale mimo woli spojrzał i znów ogarnęła go fala zimnej nienawiści. Dlaczego musiał urodzić się w takiej rodzinie, w której zawsze wszystko było nieudane? <br>Byli biedni. Tak biedni, że gdy repatriowali się z okolic Stryja, całe ich mienie składało się z dwóch walizek na 6 osób. No i, oczywiście, kozy. Sam Mirek też był raczej bagażem niż osobą: urodził się na rok przed wielką wędrówką i Kresów naturalnie w ogóle nie pamiętał, ani za nimi nie tęsknił. Co innego Wanda - starsza o 5 lat, potrafiła opowiadać o rodzinnym miasteczku, o kolegach, o Lwowie, w którym raz była tuż przed wkroczeniem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego