60. Wiktor jest Grasshoper, czyli Pasikonik, bo raz od gorzały i zmęczenia przysnął do rana w trawie.<br>W <orig>sleeperze</> wygodne łóżko, pod nim stolik dwa siedzenia. Dwie szafki na ubrania, półki na drobiazgi, TV, mała lodówka i mikrofalowa kuchenka.<br>W motelu zebrało się kilkunastu polskich <orig>truckerów</>. Pieczenie kiełbas i mięsa, krążą schłodzone alkohole. Po przyjeździe zdaliśmy ładunek na jardzie, u Caledona. Wielka amerykańska kompania, pod którą jest kanadyjski Gerth. Łączą się firmy, powstają giganty, wzrastają zyski. Tylko człowiek jakoś się kurczy.<br>Jurek jest 36 w kolejce po ładunek. Teraz pozostało tylko czekać, przystępując do gry na przetrzymanie. Jeśli dadzą krótki dystans