Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
się w sobie, wychylił i cisnął. Dysk zawarczał w powietrzu, robiąc jakieś dziwne obroty i padł płasko jak niezręcznie rzucony talerz. Źle. Krążek leżał w najbliższym sąsiedztwie mety. Był to najgorszy rzut tego dnia. Kalias uczuł niepokojące pieczenie pod powiekami. Stał drżący, złamany niepowodzeniem.
- Kaliasie, to głupstwo! Przypomnij sobie kamienny krążek!
Chłopiec obejrzał się na trybuny. Kastor, poczciwy Kastor wołał te zachęcające słowa. Śmieje się serdecznym, pełnym otuchy śmiechem. Ten milczek Kastor przemówił. Wierny z niego przyjaciel i chce mu pomóc. Kalias otrząsa się z przygnębienia. Czego się bać? To przecie Kastor uczył go rzutów kamiennym krążkiem. I tak wtedy dobrze
się w sobie, wychylił i cisnął. Dysk zawarczał w powietrzu, robiąc jakieś dziwne obroty i padł płasko jak niezręcznie rzucony talerz. Źle. Krążek leżał w najbliższym sąsiedztwie mety. Był to najgorszy rzut tego dnia. Kalias uczuł niepokojące pieczenie pod powiekami. Stał drżący, złamany niepowodzeniem.<br>- Kaliasie, to głupstwo! Przypomnij sobie kamienny krążek!<br>Chłopiec obejrzał się na trybuny. Kastor, poczciwy Kastor wołał te zachęcające słowa. Śmieje się serdecznym, pełnym otuchy śmiechem. Ten milczek Kastor przemówił. Wierny z niego przyjaciel i chce mu pomóc. Kalias otrząsa się z przygnębienia. Czego się bać? To przecie Kastor uczył go rzutów kamiennym krążkiem. I tak wtedy dobrze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego