Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Sieniewicz
Tytuł: Czwarte niebo
Rok: 2003
że szybciej się potoczy... Gdzie ona się uchowała? Dzisiaj normalnej kobiety ze świecą szukać. Z jednej strony rzadkość bezcenna, z drugiej - cholernie uciążliwa.
- Byłem kiedyś z taką jedną. Ale ona na odwrót. Wszystko przed ślubem, jakby chciała się upewnić, że może mieć ze mną dzieci... Ty, a może to cię kręci, co? Małe lizanko z różańcem w zębach! Albo mały seksik oralno-analny między nieszporami a rannym wstaniem zórz? Katolicyzm ma w sobie wiele dewiacyjnych podniet - zarechotał obleśnie Zygmunt. - Daj jeszcze browca.
Cały Zygmunt! Z jednej strony mitologiczne bajdurzenia, infantylne bajeczki rodem z Andersena, a z drugiej - chlanie i chujowa odmiana
że szybciej się potoczy... Gdzie ona się uchowała? Dzisiaj normalnej kobiety ze świecą szukać. Z jednej strony rzadkość bezcenna, z drugiej - cholernie uciążliwa.<br>- Byłem kiedyś z taką jedną. Ale ona na odwrót. Wszystko przed ślubem, jakby chciała się upewnić, że może mieć ze mną dzieci... Ty, a może to cię kręci, co? Małe lizanko z różańcem w zębach! Albo mały seksik oralno-analny między nieszporami a rannym wstaniem zórz? Katolicyzm ma w sobie wiele dewiacyjnych podniet - zarechotał obleśnie Zygmunt. - Daj jeszcze browca.<br>Cały Zygmunt! Z jednej strony mitologiczne bajdurzenia, infantylne bajeczki rodem z Andersena, a z drugiej - chlanie i chujowa odmiana
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego