Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
dzień nie przyniósł im żadnej szczęśliwej odmiany. Spotkali jedynie chłodne, o przezroczystej wodzie źródło. Bubo upolował sobie polną mysz, ale Kalias nie mógł zasycić głodu zrywanymi trawami i wodą. Dawno już minęło południe, a Kapui nie było widać. Czy dotrze do niej przed nocą? Głód dokuczał mu coraz bardziej, chwilami kręciło mu się w głowie i bał się, że upadnie. Zdecydował się wyjść na drogę. Trudno. Nie ma już sił przekradać się ścieżkami. Uszedł może kilkadziesiąt kroków, gdy nagle nad rowem zobaczył pod rozłożystą pinią siedzących ludzi. Zbliżył się ostrożnie. Była to zapewne rodzina chłopska. Matka trzymając w płachcie niemowlę karmiła
dzień nie przyniósł im żadnej szczęśliwej odmiany. Spotkali jedynie chłodne, o przezroczystej wodzie źródło. Bubo upolował sobie polną mysz, ale Kalias nie mógł zasycić głodu zrywanymi trawami i wodą. Dawno już minęło południe, a Kapui nie było widać. Czy dotrze do niej przed nocą? Głód dokuczał mu coraz bardziej, chwilami kręciło mu się w głowie i bał się, że upadnie. Zdecydował się wyjść na drogę. Trudno. Nie ma już sił przekradać się ścieżkami. Uszedł może kilkadziesiąt kroków, gdy nagle nad rowem zobaczył pod rozłożystą pinią siedzących ludzi. Zbliżył się ostrożnie. Była to zapewne rodzina chłopska. Matka trzymając w płachcie niemowlę karmiła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego