Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 28
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
12 lipca przez telefon komórkowy poinformowano centralę, że pod samym wierzchołkiem Giewontu czeka na pomoc dwoje młodych kontuzjowanych turystów. Na miejsce wypadku ratownicy polecieli śmigłowcem. Jak się okazało, 15-letni turysta z Łomży podczas zejścia z Giewontu ugodzony został sporych rozmiarów kamieniem w plecy i rękę. Objawy wskazywały na uraz kręgosłupa. Ratownicy zapakowali więc poszkodowanego w specjalne nosze podciśnieniowe. Tym samym kamieniem została uderzona w nogę 16-letnia turystka. Po przetransportowaniu poszkodowanych w miejsce, skąd mógł ich zabrać śmigłowiec, przewieziono oboje turystów do zakopiańskiego szpitala. Cała akcja trwała niespełna godzinę.
W nocy z 12 na 13 poszukiwano dwójki starszych turystów, którzy
12 lipca przez telefon komórkowy poinformowano centralę, że pod samym wierzchołkiem Giewontu czeka na pomoc dwoje młodych kontuzjowanych turystów. Na miejsce wypadku ratownicy polecieli śmigłowcem. Jak się okazało, 15-letni turysta z Łomży podczas zejścia z Giewontu ugodzony został sporych rozmiarów kamieniem w plecy i rękę. Objawy wskazywały na uraz kręgosłupa. Ratownicy zapakowali więc poszkodowanego w specjalne nosze podciśnieniowe. Tym samym kamieniem została uderzona w nogę 16-letnia turystka. Po przetransportowaniu poszkodowanych w miejsce, skąd mógł ich zabrać śmigłowiec, przewieziono oboje turystów do zakopiańskiego szpitala. Cała akcja trwała niespełna godzinę.<br>W nocy z 12 na 13 poszukiwano dwójki starszych turystów, którzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego