Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 22
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
tylko te zeznania, które dotyczyły "Marszu śmierci".
Z zeznań Kaindla wynika, że na zastrzelenie 40.000 więźniów potrzebny był czas około 16 miesięcy. Krematorium w Sachsenhausen miało tylko cztery paleniska i nie było w stanie spalić 150 zwłok w ciągu doby, te zwłoki, których nie udało się spalić, leżały obok krematorium i dlatego obóz był zatruwany zarówno dymem palonych, jak i przykrym zapachem rozkładających się zwłok więźniów. Kaindl podaje, że wówczas znajdowało się około 45.000 więźniów i na tylu więźniów mieli przygotowany prowiant, a skoro tylko połowa więźniów została zaprowiantowana, to znaczy, że w obozie było kilkadziesiąt tysięcy więcej więźniów
tylko te zeznania, które dotyczyły "Marszu śmierci".<br>Z zeznań Kaindla wynika, że na zastrzelenie 40.000 więźniów potrzebny był czas około 16 miesięcy. Krematorium w Sachsenhausen miało tylko cztery paleniska i nie było w stanie spalić 150 zwłok w ciągu doby, te zwłoki, których nie udało się spalić, leżały obok krematorium i dlatego obóz był zatruwany zarówno dymem palonych, jak i przykrym zapachem rozkładających się zwłok więźniów. Kaindl podaje, że wówczas znajdowało się około 45.000 więźniów i na tylu więźniów mieli przygotowany prowiant, a skoro tylko połowa więźniów została zaprowiantowana, to znaczy, że w obozie było kilkadziesiąt tysięcy więcej więźniów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego