Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.24 (20)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Gdybym ja rządził, to nie byłoby wiz
Ameryka to zarozumiałe supermocarstwo, które popełnia w polityce błędy. To, że ciągle obowiązują nas wizy na wjazd do USA, to przykład takiej pomyłki. Amerykanie myślą tak: koligacje z Polakami ma jakieś dziesięć milionów obywateli USA. Każdego z nich może co roku odwiedzić troje krewnych. To jest już 30 milionów ludzi. W dodatku Polacy to pracowity naród, lubią sobie dorobić, a to oznacza, że zabiorą pracę Amerykanom. I dlatego nas nie wpuszczają.
Ja prowadzę aktywną politykę na rzecz zniesienia wiz dla Polaków. Bardzo często bywam w USA i przekonuję do tego na każdym spotkaniu. Nie
Gdybym ja rządził, to nie byłoby wiz&lt;/&gt;<br>Ameryka to zarozumiałe supermocarstwo, które popełnia w polityce błędy. To, że ciągle obowiązują nas wizy na wjazd do USA, to przykład takiej pomyłki. Amerykanie myślą tak: koligacje z Polakami ma jakieś dziesięć milionów obywateli USA. Każdego z nich może co roku odwiedzić troje krewnych. To jest już 30 milionów ludzi. W dodatku Polacy to pracowity naród, lubią sobie dorobić, a to oznacza, że zabiorą pracę Amerykanom. I dlatego nas nie wpuszczają.<br>Ja prowadzę aktywną politykę na rzecz zniesienia wiz dla Polaków. Bardzo często bywam w USA i przekonuję do tego na każdym spotkaniu. Nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego