Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.23 (19)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Fakt
Nr: 01.23 (19)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Cofidis?
- Prawdopodobnie straci pracę, ale w tej chwili nie jest to najistotniejsze. Najgorsze, że ktoś próbuje obrzucać błotem mojego męża. On na to nie zasłużył. Naprawdę.
Bogdan Madejak (46 l.) od początku śledztwa uznawany jest za mózg siatki handlarzy środkami dopingowymi. Jego telefon policja francuska podsłuchiwała przez 8 miesięcy
Afera krok po kroku
Akcja francuskiej policji rozpoczęła się 12 stycznia od zatrzymania na paryskim lotnisku Roissy Marka Rutkiewicza. W bagażu 23-letniego kolarza, który przyleciał z Warszawy, znaleziono podejrzane środki. Obecnie są one badane w laboratorium.
Śledztwo zapoczątkował donos złożony w marcu 2003 r. o siatce handlarzy obracających środkami dopingowymi w środowisku kolarskim
- Prawdopodobnie straci pracę, ale w tej chwili nie jest to najistotniejsze. Najgorsze, że ktoś próbuje obrzucać błotem mojego męża. On na to nie zasłużył. Naprawdę.
Bogdan Madejak (46 l.) od początku śledztwa uznawany jest za mózg siatki handlarzy środkami dopingowymi. Jego telefon policja francuska podsłuchiwała przez 8 miesięcy
Afera krok po kroku
Akcja francuskiej policji rozpoczęła się 12 stycznia od zatrzymania na paryskim lotnisku Roissy Marka Rutkiewicza. W bagażu 23-letniego kolarza, który przyleciał z Warszawy, znaleziono podejrzane środki. Obecnie są one badane w laboratorium.
Śledztwo zapoczątkował donos złożony w marcu 2003 r. o siatce handlarzy obracających środkami dopingowymi w środowisku kolarskim
Cofidis?</><br><who6>- Prawdopodobnie straci pracę, ale w tej chwili nie jest to najistotniejsze. Najgorsze, że ktoś próbuje obrzucać błotem mojego męża. On na to nie zasłużył. Naprawdę.</><br><div1><br>Bogdan Madejak (46 l.) od początku śledztwa uznawany jest za mózg siatki handlarzy środkami dopingowymi. Jego telefon policja francuska podsłuchiwała przez 8 miesięcy<br><tit1>Afera krok po kroku</><br>Akcja francuskiej policji rozpoczęła się 12 stycznia od zatrzymania na paryskim lotnisku Roissy Marka Rutkiewicza. W bagażu 23-letniego kolarza, który przyleciał z Warszawy, znaleziono podejrzane środki. Obecnie są one badane w laboratorium.<br>Śledztwo zapoczątkował donos złożony w marcu 2003 r. o siatce handlarzy obracających środkami dopingowymi w środowisku kolarskim
