Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
się pod nią niezgłębiona otchłań. Schodziła wciąż niżej... niżej... Naraz znalazła się w podziemnej pieczarze. Światło latarki rozlało się, rozproszyło... Z głębi mroku wyłoniły się ocembrowane ściany... Jola odetchnęła... Zrobiła jeszcze kilka kroków. Wtem w oczy chlusnęła jej smuga jasnego światła... Oślepiła ją zupełnie jak cios zadany między oczy. Krzyknęła krótko, rozpaczliwie. Ktoś schwycił ją za ramię i w tej samej chwili usłyszała napięty głos:
- Co ty tu robisz?
Latarka wypadła jej z rąk. Potoczyła się po kamieniach, zgasła. Ludzki głos nabrał tajemniczej barwy:
- Co ty tu robisz?
Nie mogła pozbierać spłoszonych myśli, długą chwilę milczała Nagle ocknęła się, wszystko wydało
się pod nią niezgłębiona otchłań. Schodziła wciąż niżej... niżej... Naraz znalazła się w podziemnej pieczarze. Światło latarki rozlało się, rozproszyło... Z głębi mroku wyłoniły się ocembrowane ściany... Jola odetchnęła... Zrobiła jeszcze kilka kroków. Wtem w oczy chlusnęła jej smuga jasnego światła... Oślepiła ją zupełnie jak cios zadany między oczy. Krzyknęła krótko, rozpaczliwie. Ktoś schwycił ją za ramię i w tej samej chwili usłyszała napięty głos:<br> - Co ty tu robisz?<br>Latarka wypadła jej z rąk. Potoczyła się po kamieniach, zgasła. Ludzki głos nabrał tajemniczej barwy:<br> - Co ty tu robisz?<br>Nie mogła pozbierać spłoszonych myśli, długą chwilę milczała Nagle ocknęła się, wszystko wydało
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego