Typ tekstu: Książka
Autor: Dymny Wiesław
Tytuł: Opowiadania zwykłe
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1963
i na drugim, i jeszcze dalej. Biegali we wszystkie strony, ale przepadł. Jak Pisarz w wodę.
- Cholera z tym Pisarzem - powiedział Stary. - Istny cyrk. Istny cyrk.
- Kto go kazał wrzucać do rzeki? - zapytał Chudy.
- Pryszczaty - odrzekł Byk.
- No to, Pryszczaty, ja ci radzę, lepiej zabieraj manatki i spływaj, bo będzie krucho z tobą - rzekł Chudy i Pryszczaty posłuchał.
Za piętnaście minut już go nie było i nikt nie wiedział, gdzie się podział.
Nikt nic nie mówił. Wszyscy czekali, co się stanie. Co się miało stać? Jak będziemy trzymać mordy na kłódkę, to nikt nikomu nie udowodni, że coś się w ogóle
i na drugim, i jeszcze dalej. Biegali we wszystkie strony, ale przepadł. Jak Pisarz w wodę.<br>- Cholera z tym Pisarzem - powiedział Stary. - Istny cyrk. Istny cyrk.<br>- Kto go kazał wrzucać do rzeki? - zapytał Chudy.<br>- Pryszczaty - odrzekł Byk.<br>- No to, Pryszczaty, ja ci radzę, lepiej zabieraj manatki i spływaj, bo będzie krucho z tobą - rzekł Chudy i Pryszczaty posłuchał.<br>Za piętnaście minut już go nie było i nikt nie wiedział, gdzie się podział.<br>Nikt nic nie mówił. Wszyscy czekali, co się stanie. Co się miało stać? Jak będziemy trzymać mordy na kłódkę, to nikt nikomu nie udowodni, że coś się w ogóle
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego