prezydenta i premiera, storpedowały &lt;name type="org"&gt;Wojskowe Służby Informacyjne&lt;/&gt;, a konkretnie ich szef &lt;name type="person"&gt;Marek Dukaczewski&lt;/&gt;. Pod koniec marca generał, m.in. w rozmowie z szefem &lt;name type="org"&gt;ABW&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Andrzejem Barcikowskim&lt;/&gt;, poinformował, że &lt;name type="org"&gt;WSI&lt;/&gt; mają materiały wskazujące na współpracę &lt;name type="person"&gt;Tarnowskiego&lt;/&gt; z tajnymi służbami wojskowymi &lt;name type="place"&gt;PRL&lt;/&gt;. &lt;name type="person"&gt;Tarnowski&lt;/&gt;, jako zawodowy żołnierz, miał być ich tajnym współpracownikiem o kryptonimie &lt;name type="person"&gt;Alfa&lt;/&gt; od 1978 do 1990 roku. Jeśli informacja o współpracy zostałaby dowiedziona, oznaczałoby to, że wiceszef &lt;name type="org"&gt;ABW&lt;/&gt; kłamał w swych oświadczeniach lustracyjnych. 31 marca &lt;name type="person"&gt;Barcikowski&lt;/&gt; wycofał już podpisany przez premiera wniosek o awans dla swego zastępcy.<br><br>&lt;tit&gt;Dlaczego &lt;name type="org"&gt;WSI&lt;/&gt; milczały&lt;/&gt;<br><br>Pozostaje zagadką, dlaczego dopiero po wielu latach, w przeddzień nominacji dla