wszystkim radni. Burmistrz nie zraża się nieprzychylnymi opiniami. - Coś zostało zainicjowane. Ci, którzy jeżdżą, będą mieli szansę jeździć po trasach oznakowanych, bezpiecznych. Może jeszcze nie w takim komforcie, w jakim by chcieli, ale do tej pory nie wszyscy znali rozkład tych tras, poza tym nie wszystkie trasy były bezpieczne. A krytykanci zawsze się znajdą - tłumaczy. J. Dąbrowski twierdzi również, że ten wniosek był swego rodzaju preludium do budowy trasy rowerowej. <br><au>Ekz</></><br><br><div type="art"><intro>Jak w sytuacji bez wyjścia... wyjść na sylwestra i świetnie się bawić?</><br>Odwagi i do dzieła! Masz pięcioro dzieci, nie masz pieniędzy, nie masz partnera, właśnie dostałeś rozstroju żołądka, jesteś