Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
w tobie, zrozumiesz to kiedyś. Ale czym jest taniec, zrozumiesz wtedy, kiedy już nie będziesz mogła tańczyć.
- Dlaczego? - zapytała Iw z przerażeniem. - Dlaczego? Pan chce mnie przerazić?
- Nie chcę cię przerazić. Po prostu mówię prawdę...
- Ależ ja boję się tej prawdy! Nie chcę takiej prawdy. Nie chcę prawdy - Iw niemal krzyczała czując, że za chwilę się rozpłacze.
- Wierzysz, że zdołasz przetańczyć życie?
Nie odpowiedziała. Nie wzruszyła nawet ramionami, tak głupie wydało jej się to pytanie. Opanowała wzruszenie. Ukradkiem spojrzała na zegarek... Witek na pewno już czeka w "Adrii". Ci moi dwaj mężczyźni, przyszły mąż i kochanek, nie wiadomo gdzie... dwaj zakochani
w tobie, zrozumiesz to kiedyś. Ale czym jest taniec, zrozumiesz wtedy, kiedy już nie będziesz mogła tańczyć.<br>- Dlaczego? - zapytała Iw z przerażeniem. - Dlaczego? Pan chce mnie przerazić?<br>- Nie chcę cię przerazić. Po prostu mówię prawdę...<br>- Ależ ja boję się tej prawdy! Nie chcę takiej prawdy. Nie chcę prawdy - Iw niemal krzyczała czując, że za chwilę się rozpłacze.<br>- Wierzysz, że zdołasz przetańczyć życie?<br> Nie odpowiedziała. Nie wzruszyła nawet ramionami, tak głupie wydało jej się to pytanie. Opanowała wzruszenie. Ukradkiem spojrzała na zegarek... Witek na pewno już czeka w "Adrii". Ci moi dwaj mężczyźni, przyszły mąż i kochanek, nie wiadomo gdzie... dwaj zakochani
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego