że jest głupia, leń, tłumok, do niczego niezdatna. I jeszcze na dodatek fleja.<br>Nie tylko Władek "umilał" jej życie, ale również teściowa. Stara Leśniakowa rozgłosiła po całej wsi, że synowa po to zaszła w ciążę, by... nie pracować w polu. Spraszała też do domu kumoszki i pokazywała im "cudaka".<br><q>- Piąty krzyżyk, a pstro w głowie, że no, no! A jaka gruba i brzydka się zrobiła!</> - pytlowały kobieciny, zupełnie nie krępując się obecnością Weroniki.<br><br><tit>Może urodzić nawet w wychodku...</><br><br>Z Pamięcina do Biłgoraja szmat drogi, więc Weronika tylko raz w okresie ciąży pojechała do tamtejszego szpitala na rutynowe badania. Wszystko przebiegało prawidłowo