Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 11.07
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
najdłuższych ulic Hawany. Przed rewolucją rezydowała w nim bogata hiszpańska rodzina ze służbą. Dziś mieszka tu kilkanaście rodzin. Pan Jurek zajmuje parter. Wielki hall został przerobiony na kilka pokoi. Popękane ściany, marmurowe kolumny, tynk sypiący się z wysokich sufitów tworzą surrealistyczną atmosferę. Skład starych mebli, pudeł i pudełek. Trochę polskich książek i pożółkłych tygodników z lat 50. Łazienka i toaleta na zewnątrz, na podwórku. Okna nie oszklone. Pan Jurek już ponad dwadzieścia lat mieszka na kartonowych pudełkach. Spakował się do nich tak, jakby miał się już jutro wyprowadzić. Czekanie na Godota przybrało tragicznie prawdziwą wymowę.

Po filiżance kawy "Cubita" wychodzimy w
najdłuższych ulic Hawany. Przed rewolucją rezydowała w nim bogata hiszpańska rodzina ze służbą. Dziś mieszka tu kilkanaście rodzin. Pan Jurek zajmuje parter. Wielki hall został przerobiony na kilka pokoi. Popękane ściany, marmurowe kolumny, tynk sypiący się z wysokich sufitów tworzą surrealistyczną atmosferę. Skład starych mebli, pudeł i pudełek. Trochę polskich książek i pożółkłych tygodników z lat 50. Łazienka i toaleta na zewnątrz, na podwórku. Okna nie oszklone. Pan Jurek już ponad dwadzieścia lat mieszka na kartonowych pudełkach. Spakował się do nich tak, jakby miał się już jutro wyprowadzić. Czekanie na Godota przybrało tragicznie prawdziwą wymowę.<br><br>Po filiżance kawy "Cubita" wychodzimy w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego