Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
pretensje do prawdziwości. Prawdziwość zaś niesie w sobie wymiar powszechności, co oznacza nie tyle monopol na pewne szczególne ujęcie prawdy, ile otwartość na drugiego człowieka, a więc właśnie na inne ujęcie prawdy - zakłada dobrą wolę i możliwość dialogu.
Otóż dla mnie książka Kołakowskiego jest książką, jeśli tak można powiedzieć, adialogiczną, książką, która zawiera zbiór monologów, w każdym razie dwa monologi zasadnicze. I gdyby zbiór ten obrazował wnętrze człowieka, to by znaczyło, że człowiek sam jest schizofreniczną postacią, w której nie powiązane ze sobą części monologują ze sobą; właśnie nie rozmawiają, tylko monologują. Otóż jestem tutaj chyba większym optymistą, sądzę, że istnieje
pretensje do prawdziwości. Prawdziwość zaś niesie w sobie wymiar powszechności, co oznacza nie tyle monopol na pewne szczególne ujęcie prawdy, ile otwartość na drugiego człowieka, a więc właśnie na inne ujęcie prawdy - zakłada dobrą wolę i możliwość dialogu.<br> Otóż dla mnie książka Kołakowskiego jest książką, jeśli tak można powiedzieć, adialogiczną, książką, która zawiera zbiór monologów, w każdym razie dwa monologi zasadnicze. I gdyby zbiór ten obrazował wnętrze człowieka, to by znaczyło, że człowiek sam jest schizofreniczną postacią, w której nie powiązane ze sobą części monologują ze sobą; właśnie nie rozmawiają, tylko monologują. Otóż jestem tutaj chyba większym optymistą, sądzę, że istnieje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego