znaczy od miesiąca, nie wiem dokładnie, gdzie jestem. Przez tygodnie byłem w ogóle pozbawiony czasu. W przenośni i dosłownie. Płynąc we mgle nie mogłem robić żadnych pomiarów astro, a ponadto jej biel sprawiała, że zatracałem w znacznym stopniu różnicę między dniem i nocą. Czasami zresztą nocą, gdy mgła rzedła, a księżyc znajdował się w pełni, było tak samo jasno jak w dzień, gdy tumany mgły zasnuwały słońce czyniąc coś w rodzaju mgielnego zaćmienia.<br> Potem gdy mijałem Hawaje - gdzieś o tysiąc mil na południe - zacząłem odbierać Honolulu i Hilo. Ledwie słyszalne, bez życia, jak przez mgłę...<br> Ale wiedzieć, która jest godzina na