Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
zostawiaj mnie tu, skamli kuśtykając za mną. Idziemy w poszukiwaniu jeszcze jednego piwa, właśnie mija północ, duchy zapełniają ulice, tłoczą się w pierwszych nocnych autobusach, hamują z piskiem opon swoich niezwykłych pojazdów, szemrzą prowadzonymi w wymarłych językach rozmowami w kawiarniach i bramach. Po drugiej stronie ulicy pojawiają się nagle niczym księżycowy patrol Runio ze Skibą. Przechodzą na naszą stronę ulicy, by oszczędzić Rafałowi cierpienia z powodu nadmiernego wysiłku fizycznego. Runio ma czarną koszulkę i białe spodnie a Skiba białą koszulkę i czarne spodnie. Idziemy do "Harendy" na pożegnalne piwo. Nie mogę się upić, powtarzam, jutro muszę być w formie, mam mnóstwo
zostawiaj mnie tu, skamli kuśtykając za mną. Idziemy w poszukiwaniu jeszcze jednego piwa, właśnie mija północ, duchy zapełniają ulice, tłoczą się w pierwszych nocnych autobusach, hamują z piskiem opon swoich niezwykłych pojazdów, szemrzą prowadzonymi w wymarłych językach rozmowami w kawiarniach i bramach. Po drugiej stronie ulicy pojawiają się nagle niczym księżycowy patrol Runio ze Skibą. Przechodzą na naszą stronę ulicy, by oszczędzić Rafałowi cierpienia z powodu nadmiernego wysiłku fizycznego. Runio ma czarną koszulkę i białe spodnie a Skiba białą koszulkę i czarne spodnie. Idziemy do "Harendy" na pożegnalne piwo. Nie mogę się upić, powtarzam, jutro muszę być w formie, mam mnóstwo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego