kompleksy, bo jak tylko może, to zaraz wyciągnie, skąd do nich przyszłam. Myślę, że ciebie by przyjął z otwartymi rękami, jesteś dobra...<br>- Za dobra dla nich - odrzekła wyniośle Ewelina.<br>Jadzia roześmiała się. <br>- A "Wieś i ludzie" to coś lepszego? Wstyd, żebyś do nich pisała, raz to miałam w ręku, bo ktoś mi powiedział, że jest dobry twój reportaż o takim spadochroniarzu amatorze. No, po prostu płakać się chce. <br>- Nad moi reportażem? - uśmiechnęła się kwaśno Ewelina. <br>- Nie, nad poziomem tego pisemka. Mówię ci, Ewelina, marnujesz swój talent. <br>Ewelina machnęła ręką. <br>- I tak już spisałam siebie na straty. <br>- Wiesz co, chodź do mnie