Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
bądź to gniją za życia, jak bohaterka "Wieku żelaza", bądź też pozwalają, by ich życie rozsypało się w proch, jak to ma miejsce w jego najsłynniejszej powieści "Hańba". O ile jednak bohaterowie "Hańby" sami skazują się na upadek, każąc czytelnikowi domyślać się, dlaczego tak postępują, Elizabeth z "Wieku żelaza" zmierza ku śmierci, bo nie ma innego wyjścia - autor już na pierwszych stronach powieści wydał na nią wyrok. To, co następuje potem, jest niczym przedśmiertne rzężenie Kurtza z "Jądra ciemności": Zgroza, zgroza.
Stąd pewien niedosyt, ale jest też zaskoczenie na plus. Największym walorem tej napisanej przed 15 laty książki okazuje się bowiem
bądź to gniją za życia, jak bohaterka "Wieku żelaza", bądź też pozwalają, by ich życie rozsypało się w proch, jak to ma miejsce w jego najsłynniejszej powieści "Hańba". O ile jednak bohaterowie "Hańby" sami skazują się na upadek, każąc czytelnikowi domyślać się, dlaczego tak postępują, Elizabeth z "Wieku żelaza" zmierza ku śmierci, bo nie ma innego wyjścia - autor już na pierwszych stronach powieści wydał na nią wyrok. To, co następuje potem, jest niczym przedśmiertne rzężenie Kurtza z "Jądra ciemności": Zgroza, zgroza. <br>Stąd pewien niedosyt, ale jest też zaskoczenie na plus. Największym walorem tej napisanej przed 15 laty książki okazuje się bowiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego