Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Kordian i cham
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1932
który cię wezwał, rzecze tobie: przyjacielu, posiądź się wyżej. Tedy będzie tobie chwała przed społem siedzącymi.
Bo wszelki, co się wynosi, zniżon będzie; kto się uniża, wywyższon będzie." Lud na kościele stał nieporuszony, uroczysty; umilkł już głos księżowski, a tam wciąż się widziało trwające, wielkie, pospólne słuchanie: ciżbę głów zadartych ku ambonie, gąb rozdziawionych; oczów skwapliwie patrzących.
- Te są słowa Pisma świętego na dzień dzisiejszy... -- ozwał się kaznodzieja zamykając ewangeliarz.
- Śliczne słowa, panie Józefie? - szepnął w kolatorskich ławkach pobożny staruszek, pan Wężyk z Poradzewa, w ucho swego sąsiada, pana Czerwińskiego ze Słupnej.
- Ba! Ba? - odmruknął zgodnie pan Czerwiński i spojrzał na
który cię wezwał, rzecze tobie: przyjacielu, posiądź się wyżej. Tedy będzie tobie chwała przed społem siedzącymi.<br>Bo wszelki, co się wynosi, zniżon będzie; kto się uniża, wywyższon będzie." Lud na kościele stał nieporuszony, uroczysty; umilkł już głos księżowski, a tam wciąż się widziało trwające, wielkie, pospólne słuchanie: ciżbę głów zadartych ku ambonie, gąb rozdziawionych; oczów skwapliwie patrzących.<br>- Te są słowa Pisma świętego na dzień dzisiejszy... -- ozwał się kaznodzieja zamykając ewangeliarz.<br>- Śliczne słowa, panie Józefie? - szepnął w kolatorskich ławkach pobożny staruszek, pan Wężyk z Poradzewa, w ucho swego sąsiada, pana Czerwińskiego ze Słupnej.<br>- Ba! Ba? - odmruknął zgodnie pan Czerwiński i spojrzał na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego