Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
nie zostawili dla nich wiadomości, a Mandżaro jeszcze raz wejdzie na górę zamkową zbadać teren. Mieli się spotkać na obiedzie.
- Ciao! - pożegnał Paragon swego nadinspektora. - Cześć!
Rozstawali się pogodzeni z losem i z myślą, że nawet najlepsi detektywi przeżywają swoje porażki.

4
Paragon zbliżał się do leśniczówki. Z otwartych drzwi kuchni zaleciało nagle sosem dzikiej pieczeni i waniliowym kremem. Pan inspektor z zachwytem wciągnął w nozdrza wonną smugę zapachów. Pomyślał, że po trudach i zawodach dzisiejszego ranka warto by coś niecoś przekąsić. Wszedł na werandę. W drzwiach ujrzał suchą, przygarbioną postać Trociowej.
- Nie było tu Perełki? - zapytał, zerkając w stronę stołu
nie zostawili dla nich wiadomości, a Mandżaro jeszcze raz wejdzie na górę zamkową zbadać teren. Mieli się spotkać na obiedzie.<br> - Ciao! - pożegnał Paragon swego nadinspektora. - Cześć!<br>Rozstawali się pogodzeni z losem i z myślą, że nawet najlepsi detektywi przeżywają swoje porażki.<br><br>4<br>Paragon zbliżał się do leśniczówki. Z otwartych drzwi kuchni zaleciało nagle sosem dzikiej pieczeni i waniliowym kremem. Pan inspektor z zachwytem wciągnął w nozdrza wonną smugę zapachów. Pomyślał, że po trudach i zawodach dzisiejszego ranka warto by coś niecoś przekąsić. Wszedł na werandę. W drzwiach ujrzał suchą, przygarbioną postać Trociowej.<br> - Nie było tu Perełki? - zapytał, zerkając w stronę stołu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego