nową konstrukcją pojazdów kosmicznych. Ciekawe, czy astronauci wyruszający w podróż będą wtedy śpiewać szanty?<br><br>&lt;au&gt;Marcin Bójko&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;Strzał ostatniej szansy&lt;/&gt;<br><br><br>Na tegoroczny Dzień Niepodległości NASA zafunduje światu jeden z największych fajerwerków w historii podboju kosmosu. <br><br>Kometa Tempel 1 okrąża Słońce z prędkością ponad 37 tys. km/godz. - 10-krotnie szybciej niż kula karabinowa. Za kilka dni w ten rozpędzony bolid uderzy z pełnym impetem pocisk wystrzelony z bezzałogowego statku kosmicznego Deep Impact. Energia zderzenia będzie tak wielka, że w ułamku sekundy sonda zamieni się w plazmę i wyparuje. Pozostawi po sobie głęboki krater, który pozwoli nam po raz pierwszy ujrzeć wnętrze komety